Yoni steam – praktyka korzystnie wpływająca na zdrowie kobiety.
Dbanie o nasze włosy, paznokcie i cerę jest oczywistą częścią naszej codziennej pielęgnacji. Dbamy o to co jemy, dbamy o to by się ruszać, by dobrze spać, by mieć czas dla siebie, dla dzieci i partnera. Niestety, nadal zostawiamy jedną, bardzo ważną część naszego ciała bez uwagi. Chodzi o naszą Yoni, cipkę, waginę, łono.
Jest to część ciała, która daje nam rozkoszy i przynosi na świat nowe życie, a nawet nie przychodzi nam do głowy, by poświęcić jej czas i uwagę, otoczyć opieką.
Wiele kobiet nie ma kontaktu ze swoim łonem, ich Yoni są zapomniane i zamrożone.
Wpuszczamy mężczyzn bez wewnętrznego pozwolenia, jesteśmy nauczone, że kiedy partner ma potrzebę, to raczej wypada być do jego dyspozycji.
Nasze Yoni są sfrustrowane i często nie mają przestrzeni by zadecydować czego i w jakim tempie potrzebują. I czego właściwie tak naprawdę potrzebujemy – często nie wiemy, bo nie mamy z nią kontaktu.
Nasze Yoni są sfrustrowane i często nie mają przestrzeni by zadecydować czego i w jakim tempie potrzebują. I czego właściwie tak naprawdę potrzebujemy – często nie wiemy, bo nie mamy z nią kontaktu.
Dziś chcemy zaznajomić was z łatwą praktyką parowej, ziołowej nasiadówki, dzięki której zaopiekujecie się swoją Yoni, tak by była zdrowa, otulona, zauważona. Praktyka ta, może też pomóc wam ten kontakt przywrócić.
Parowa nasiadówka – czyli Yoni steaming – jest naturalną praktyką wspierającą zdrowie intymne kobiety, która rozgrzewa i koi, a ciepło i jej zdrowotne właściwości przenikają poprzez Yoni do całego naszego ciała.
Może zastanawiasz się , skąd Yoni steaming pochodzi? Dokładnej odpowiedzi nie ma. Nasiadówki tak naprawdę praktykowane były już od dawna na całym świecie, a wiedza – o niej samej, ziołach, ich leczniczej mocy i właściwościach – była przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Może zastanawiasz się , skąd Yoni steaming pochodzi? Dokładnej odpowiedzi nie ma. Nasiadówki tak naprawdę praktykowane były już od dawna na całym świecie, a wiedza – o niej samej, ziołach, ich leczniczej mocy i właściwościach – była przekazywana z pokolenia na pokolenie.
W czasach kiedy nie było jeszcze zachodniej medycyny, kobiety z dolegliwościami ginekologicznymi radziły sobie naturalnymi sposobami, którym nie musiała być tylko ziołowa nasiadówka, ale mogła to być kąpiel w ziołach, lub okadzanie Yoni suszonymi zapalonymi ziołami. A może i Ty pamiętasz, kiedy babcia lub mama szykowała zaparzony rumianek na zapalenie pęcherza, w misce nad którą się kucało?
Kucanie nad miską nie jest jednak najprzyjemniejszym sposobem, aby nasiadówkę zastosować. Tak naprawdę, najwygodniej jest użyć specjalnego krzesełka, które ma dziurę w siedzisku, pod które wstawiamy garnek z ugotowanymi ziołami. Wtedy siadamy na krzesełko, owijamy się kocem i relaksujemy się przy ziołowej nasiadówce. Oprócz tego sposobu, można też urządzić wygodną nasiadówkę bez akcesoriów, wtedy garnek kładziemy na podłogę przed łóżkiem lub kanapą, owijamy go ręcznikiem, po bokach układamy poduszki, na które klękamy, owijamy się kocem i górną częścią ciała kładziemy na łóżko lub sofę przed nami.
Na jedną rzecz trzeba bardzo uważać – nasiadówka jest bardzo przyjemną praktyką i aby tak pozostało, trzeba zioła schłodzić, do takiej temperatury która będzie dla nas najprzyjemniejsza.
W zależności od sposobu jaki wybierzesz (krzesełko czy bezpośrednio garnek) – czas chłodzenia może być różny, sprawdź jaka temperatura jest dobra dla Ciebie. Na pewno to nie będzie od razu po ugotowaniu ziół! Czasami to może być 10 minut, ale i także 50, więc daj sobie czas i sprawdź co będzie dla Ciebie najlepsze i najbardziej komfortowe. Zioła schładzamy pod pokrywką, tak aby nie ulatniały się substancje lecznicze.
To takie proste i tyle korzyści z tej praktyki możemy czerpać.
Nasiadówka jest domowym SPA, które otwiera pory, pomaga w detoksykacji organizmu i porusza limfę. Bazuje na fitoterapii połączonej z termoterapią, aromaterapią oraz hydroterapią. Przy pomocy nasiadówek leczono infekcje i dolegliwości intymne oraz rozwiązywano problemy związane z menstruacją, ciążą, okresem porodu jak i połogu. Stosowane mogą być nie tylko kiedy pojawia się problem, ale także profilaktycznie. Jest to bardzo przyjemna praktyka, która daje poczucie relaksu i wspiera naszą mikroflorę macicy.
Możesz przygotować ładną przestrzeń, zapalić świeczki, puścić relaksacyjną muzykę, przygotować herbatkę i się nad ziołową parą cudownie odprężyć. Jest to taki czas dla siebie, kiedy możemy wypoczywać i w tym samym momencie dbać o to, co w naszym ciele jest bardzo ważne.
Nasiadówka jest domowym SPA, które otwiera pory, pomaga w detoksykacji organizmu i porusza limfę. Bazuje na fitoterapii połączonej z termoterapią, aromaterapią oraz hydroterapią. Przy pomocy nasiadówek leczono infekcje i dolegliwości intymne oraz rozwiązywano problemy związane z menstruacją, ciążą, okresem porodu jak i połogu. Stosowane mogą być nie tylko kiedy pojawia się problem, ale także profilaktycznie. Jest to bardzo przyjemna praktyka, która daje poczucie relaksu i wspiera naszą mikroflorę macicy.
Możesz przygotować ładną przestrzeń, zapalić świeczki, puścić relaksacyjną muzykę, przygotować herbatkę i się nad ziołową parą cudownie odprężyć. Jest to taki czas dla siebie, kiedy możemy wypoczywać i w tym samym momencie dbać o to, co w naszym ciele jest bardzo ważne.
W czym jeszcze nam ta praktyka może pomóc? W dzisiejszych czasach, wiele kobiet ubolewa nad bolesnymi miesiączkami. W momencie, kiedy przed menstruacją rozgrzewamy łono, szyjka macicy staje się bardziej miękka i wtedy pomagamy naszemu ciału się przygotować do procesu oczyszczania, a macicy pozbyć się skrzepów, które przechodząc przez szyjkę mogą powodować ból – ale dzięki zmiękczeniu, nawilżeniu i rozgrzaniu tkanek, miesiączka staje się dużo lżejsza.
Kolejnym tematem, ostatnio często wykrywanym u kobiet, to endometrioza. To schorzenie, które charakteryzuje się obecnością komórek błony śluzowej trzonu macicy poza jamą macicy. Komórki reagując na zmiany hormonalne zachodzące w cyklu miesiączkowym, powodują w organizmie przewlekłą reakcję zapalną. W takich przypadkach, dzięki odpowiednim ziołom stosowanym w nasiadówkach, wspomagamy przetwarzanie nadmiaru estrogenu i zwiększenie poziomu potrzebnego progesteronu. Łagodzi to objawy endometriozy i z czasem przynosi coraz większą ulgę.
Nasiadówka także pomoże Ci oczyścić łono i wzmocnić je tak, aby umożliwić zagnieżdżenie się jajeczka w czasie starania się o dziecko. Dzięki dobrze dobranej mieszance ziołowej, dostarczamy łonu związków podobnych do żeńskich hormonów i wspomagamy funkcje ciałka żółtego.
Kobiety na całym świecie parowanie łona stosują przy wielu innych dolegliwościach, jak redukowanie objawów menopauzy, wsparcie leczenia mięśniaków macicy i cyst, podniesienia libido, ale także w okresie okołoporodowym, żeby przygotować ciało do naturalnych narodzin, zapobiegać popękaniom podczas porodu lub ułatwiać sobie proces gojenia się w połogu.
Zdrowotnych korzyści jest naprawdę wiele i Yoni steaming może stosować kobieta w każdym wieku, od dziewczynki po babcie, i wspomagać ziołami swoje zdrowie.
Natomiast ta praktyka łączy nas jeszcze z czymś poza zdrowiem fizycznym. Umożliwia nam głębszy kontakt ze sobą, ukochanie własnego ciała, doenergetyzowanie i odkrycie naszej wewnętrznej kobiecej mocy, która nas zasila i daje powera do życia w pełni, do życia w przyjemności i większej lekkości. Pomaga nam uhonorować naszą świątynię, która tworzy nowe życie i wie jak kreować i urodzić. To niesamowita przestrzeń zasługująca na zdrowie, miłość i opiekę. Zachęcamy więc do tego by się poczuć boginią, wesprzeć swoje ciało, czuć się przez siebie napełnioną miłością i w końcu uszanować swoje łono.